Zamiennik Palety HUDY Rose Gold Edition?! FOCALLURE BRIGHT LUX! Absolutny MUST HAVE!

Przecieracie oczy ze zdumienia po tytule? Słusznie, bo Rose Gold Edition nie jest niezastąpiona! Ja również byłam zdumiona, gdy odkryłam propozycję, którą Wam zaprezentuję. Czy marka Focallure coś Wam mówi? Nie? A powinna! Amerykańska propozycja produktów w dobrej cenie, bez testowania ich na zwierzętach, przekonała mnie od razu. 

W moje ręce już dawno temu wpadła przepiękna paleta tej firmy, Mettalic Day to Night w wersji kolorystycznej numer jeden, czyli Bright Lux. Nie zdążyłam z zakupem palety Rose Gold Edition on Hudy, dlatego też bardzo długo szukałam odpowiedniego zamiennika. Gdy już znalazłam... Okazał się o połowę tańszy od oryginału. Nie widziałam do tej pory recenzji tej palety na polskich blogach, dlatego czuję się zobowiązana do rzetelnej opinii na jej temat.

Dostaniecie ją pod tym linkiem w cenie ok. 120 zł z darmową wysyłką (dla porównania: Rose Gold Edition z Hudy kosztuje ok. 220 zł bez kosztów wysyłki!). 

Dla mnie jest to paleta kompletna. Kompletna, to znaczy zaspokaja moje codzienne potrzeby oraz bardzo dobrze sprawdza się przy makijażach "wyjściowych" i imprezowych. 

Zacznę od opakowania. Jest ono proste, kartonowe oraz bardzo lekkie. Obawiałam się, że podczas wysyłki ulegnie zniszczeniu. Na szczęście nic takiego się nie wydarzyło. Moim zdaniem, brakuje jej lusterka. Klapa tej palety jest duża i to właśnie miejsce, mogłoby być lepiej zagospodarowane.

Bardzo ostrożnie podchodziłam do testów tej palety. Bałam się, że kolory na powiece stracą swój pigment... Robiąc dla Was swatche, miło się zaskoczyłam. Warto dodać, że zarówno do cieni suchych, jak również do tych metalicznych, używałam palców. A teraz pokażę, jak faktycznie prezentują się kolory na skórze:


Bardzo ważne jest podkreślenie, że cienie suche są bardzo mocno napigmentowane. Niesamowicie zaskoczyła mnie czerń, do której mam niemalże zawsze zastrzeżenia przy zakupie cieni. Chciałam lekko podkreślić zewnętrzny kącik oka, nie otrzepałam nadmiaru z pędzla (w przekonaniu, że i tak będę musiała dobudować kolor) i powstała wielka plama... Makijaż oka musiałam zmyć i zacząć od nowa. Cienie metaliczne  najlepiej nakładać zwilżonym pędzlem lub palcem. Do bardziej precyzyjnych aplikacji dobrze sprawdza się współpraca z lepką bazą do cieni i małym, ściętym pędzelkiem. Przy używaniu palca, miałam wrażenie, że dotykam przyjemnego masła do ust - konsystencja metalicznych odcieni jest bardzo interesująca.  

Kolejne pytanie: Jak z trwałością? Testowałam tę paletę zarówno w codziennych sytuacjach, podczas krótkich wyjść towarzyskich, w pracy, jak również przy całonocnych imprezach w "blasku flashy". Mówię, a raczej piszę, to zupełnie szczerze: nie zauważyłam różnicy w tym, co wyczarowałam przed wyjściem z domu, a po tym jak do niego wróciłam (niezależnie od tego, ile czasu minęło). Nie jest ważne, czy minęła godzina, czy czasem nawet dziesięć godzin cieni Bright Lux na moich oczach - pozostały one w nienaruszonym stanie. Utrzymała się i pigmentacja, i jakość, i trwałość produktu. Osobiście uważam, że jakość palety Focallure Bright Lux idzie w parze z jakością  palety Hudy Rose Gold Edition.

Mam dla Was również moją propozycję makijażu. Jest to moje ulubione wykorzystanie tej paletki, ponieważ super podkreśla mój kolor oczu. Stawiam na bazę w postaci koloru Bisque. Następnie wykorzystuję Indian Red, Salmon oraz metaliczny cień Ruby na górnej powiece oraz kolory Terracota i Moonlight na powiece dolnej. Kolor Moonlight super prezentuje się zarówno w kąciku oka, jak również na łuku kupidyna. Oprócz tego, delikatnie "czyszczę" tym kolorem przestrzeń pod brwiami. 

Na koniec mam dla Was również propozycję od Sary Robert - jak wygląda praca z paletą Focallure Bright Lux. Oglądajcie!

I jak wrażenia? Jesteście przekonani do tego zamiennika Hudy? Może czegoś Wam brakuje w tej palecie marki Focallure? Inne produkty ze strony internetowej tej marki są również kuszące - macie ochotę coś zamówić?

Czekam na Wasze opinie!



Jeżeli chcesz być na bieżąco, zapraszam do subskrypcji bloga oraz na mój Instagram lub Facebook!

https://www.instagram.com/wydru/

Komentarze

  1. Ta paletka bardzo ładnie wygląda - cienie dobrze prezentują się i na swatchach i na oku. Nie wiedziałam o jej istnieniu, więc ten wpis był dla mnie ciekawy i interesujący :D Na pewno część osób się na ten zamiennik skusi :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajna alternatywa dla Hudy, więc za to ogromny plus. Jestem szczęśliwa, że wpasowałam się w Twoje gusta :) Buziaki!

      Usuń
  2. Dobrze wiedzieć, że można nabyć taki zamiennik i warto nad nim pomyśleć, niebawem planuje zakup jakiejś paletki więc przejże ofertę tej marki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że mogłam Ci coś zaproponować :) Udanych zakupów!

      Usuń
  3. Ja właśnie szukam jakiejś ciekawej paletki z dobrą pigmentacją.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z czystym sumieniem ją polecam :) Pozdrawiam!

      Usuń
  4. Bardzo ładna pigmentacja :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie przepadam za zamiennikami bo jednak nie jest to to samo co oryginał! :)

    Zapraszam CAKEMONIKA :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślałam, ale ograniczony budżet wymagał ode mnie szukania :)

      Usuń
  6. wow, faktycznie podobna :) i pigmentacja mega

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolory są cudowne! Jestem fanką raczej stonowanego makijażu oka, ale te kolory zdecydowanie aż wołają by je nałożyć na powiekę!
    Cudo!

    Buziak,
    Ola ;)

    https://moleteatralne.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jakoś zawsze też stawiałam na bezpieczne kolory, ostatnimi czasy "przełączyłam się" na intensywny kolor :)
      Do zobaczenia!

      Usuń
  8. Piękna jest ta paletka! Gdybym tylko miała talent do malowania się cieniami, to kupiłabym ją ❤

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wystarczy odrobina samozaparcia i talent przyjdzie sam :)
      Buziaki!

      Usuń
  9. Prześliczna paletka ❤️ wszystkie moje palety, a mam ich kilka to same nudziaki. Muszę w końcu pokusić się o róże ;) ~RINROE

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też bardzo długo zwlekałam z kolorem :) Odwagi w wyjściu że "strefy bezpieczeństwa" :)))

      Usuń
  10. Nie używam cieni :) Kolorki wydają się fajne ;)
    Odpowiedziałam na Twój komentarz u mnie na blogu - zapraszam <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dosyć późno zaczęłam przygodę z cieniem, zawsze stawiałam na czarną kreskę i tyle. Do odważnych świat należy :)
      Do zobaczenia!

      Usuń
  11. Paletka ma bardzo ładne odcienie, super kolorki, idealne na wiosnę ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? Od razu cieplej się robi :) Pozdrawiam!

      Usuń
  12. Zamiennik, albo znacząca inspiracja. Hm.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak większość produktów na rynku. Są plusy i minusy ;) Pozdrawiam!

      Usuń
  13. Wygląda mega. Tez mam zawsze zastrzeżenia co do czerni a ta wygląda obiecująco ☺ bardzo podoba mi się makijaż jaki wykonałaś pozdrawiam 😙

    OdpowiedzUsuń
  14. Przyznam, że bardzo jestem przekonana do tego zamiennika i kolorystycznie bardzo mi odpowiada
    Pozdrawiam, Madda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że podoba Ci się ta propozycja :) Pozdrawiam ciepło!

      Usuń
  15. Ja zawsze stawiam na zamienniki :D Kolorki cudowne! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli spełnia rolę - po co przepłacać? :) Buziaki!

      Usuń
  16. Świetny wpis i blog! :)
    blaack-pearl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawa propozycja, o której wcześniej nie słyszałam. Plus za brak testów na zwierzętach <3
    kate-life-trends.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak!!! Ogromny plus za ich brak, to świadczy o poważnym podejściu do tematu :) Pozdrawiam!

      Usuń
  18. Paleta wygląda naprawdę ciekawie, ale pewnie ja i tak używałabym tylko swoich standardowych kolorów :D
    Wyprowadzam się do UK! Zajrzyj :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może warto skusić się na coś odważniejszego? ;)
      Pozdrawiam ciepło!

      Usuń
  19. fajna opcja za ciężko dostępną paletę Huda, która jest naprawdę piękna i ma ciekawe kolory;) myślę, że warto się zainteresować

    https://justbasicstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, do zobaczenia u Ciebie na stronie! Buziaki! :)

      Usuń
  20. Mam zamiennik tej palety z Focallure i jak na moje potrzeby jest wystarczająca ;) Nie widzę sensu w kupowaniu oryginału, szczególnie, że jakiś czas temu zainwestowałam w Modern Renaissance, która ma podobne odcienie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie się przymierzam do palety Anastasia - zobaczę, co ma do zaoferowania. Fajnie, że podzielasz moje zdanie w kwestii Focallure :) Buziaki!

      Usuń
  21. Piękne kolorki, świetna paleta:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo cieszę się, że Ci się podoba. Pozdrawiam gorąco!

      Usuń
  22. Rewelacyjne kolory! Muszę ją mieć! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo fajna się wydaje ta paletka, piękne kolorki! Oglądałam ten podlinkowany filmik do makijażu i cały czas nie mogłam rozgryźć w jakim języku mówi ta dziewczyna. :) Bo momentami przypominało mi to angielski. :) Ale efekt jaki można dzięki tej paletce uzyskać bardzo mi się podoba i u Ciebie i u Sary z yt. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow, ale mi miło :) Dziękuję! Myślę, że to azjatycka wersja języka angielskiego, ale ja skupiłam się na samej palecie, a nie na dźwięku :D Buziaki!

      Usuń
    2. Nie dziwię się,. :) Ja studiuję filologię angielską, więc to już takie "zboczenie", że zwracam uwagę na takie dziwne rzeczy haha.

      Usuń

  24. Nie wiem czy te kolory podkreślą brązowe oczy, ale to jest paletka, której szukam od naprawdę długiego czasu! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że może fajnie wydobyć ciepło oczu :) Super, że Ci się podoba! Ściskam!

      Usuń
  25. bardzo podobają mi się kolory w tej paletce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba przyznać, że są rewelacyjne, to prawda :) Pozdrawiam!

      Usuń
  26. Kiedyś wzdychałam do oryginału, ale ostatecznie nie kupiłam i mi przeszło ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem :) Myślę, że z perspektywy czasu, również nie żałuję, że nie mam jej w swojej kosmetyczce. Buziaki!

      Usuń

Prześlij komentarz